Faro z przyjaciółmi – wspomnienia ze słonecznej Portugalii
Na tegoroczny urlop po raz pierwszy wybraliśmy przepiękną Portugalię i malownicze Faro. Urlop w modelu, który polecamy od kilku lat, czyli najem tradycyjnej willi typu Farmhouse , usytuowanej na wzgórzach otaczających kurort, w tym przypadku Faro, z widokiem na Atlantyk .
Południowa Portugalia ugościła nas doskonałą pogodą – w dzień pełne słońce , a poranki i wieczory orzeźwiał wiosenny wiatr .
Podczas naszego pobytu w Faro zwiedziliśmy jedną z największych atrakcji regionu – słynną jaskinię Benagil . Wybraliśmy się tam speed boatem , z bliska podziwiając majestatyczne klify, jaskinie w pomarańczowo-żółtych skałach i ukryte zatoczki – można było poczuć prawdziwą magię tego miejsca . Portugalczycy w tych klifach wypatrują podobizn zwierząt i przedmiotów, każdy zakątek ma swoje specjalne miejsca, gdzie trzeba wysilić wyobraźnię, żeby zgadnąć, co uformowało się na klifie .
Kolejnym punktem naszego programu był rezerwat przyrody Ria Formosa . Zdążyliśmy na ostatnią chwilę, aby załapać się na ekologiczną łódź elektryczną z solarami na dachu (typu zielony ład) , specjalnie przystosowaną do cichej obserwacji ptaków. Nie wiem czy wiecie, że Portugalia to kraj, który ponad 80% energii wytwarza z OZE, na każdym parkingu są tu ładowarki i masę fotowoltaiki i wiatraków.
Wracając do ptasich tematów; wyposażeni w lornetki , mieliśmy okazję obserwować różnorodne gatunki ptaków w parku krajobrazowym, gdzie znajdują się też słynne różowe flamingi . Była to wybitnie fascynująca wycieczka, kojąca nerwy, taka uspokajająca. A jednak zagwarantowała nam wiele emocji, wycieczka pełna zwrotów akcji , bo wyprzedzały nas dosłownie wszystkie jednostki spalinowe, a my płynęliśmy ornitologicznym tempem, a raczej w tępie geriatrycznym. Miejscówka okazała się prawdziwą mekką dla ornitologów. Dodatkową atrakcją były latające tuż nad głową samoloty , ponieważ lotnisko Faro znajduje się nieopodal, więc ta cicha elektryczna lódź miała głęboki sens… Wszyscy uznaliśmy, że nigdy wcześniej nie wybraliśmy się na lepszą wycieczkę po imprezie, bo wsiadając wyglądaliśmy jak ornitolodzy z podkrążonymi oczami, a wysiadając nasz wygląd zbliżał się do bardziej ludzkiego .
Odkryliśmy niezwykłe zakątki regionu Algarve, takie jak plaże Praia do Garrão Poente , usytuowana w ekskluzywnej dzielnicy willowej Vale do Lobo, która dosłownie zapiera dech w piersiach ilością fajnych villi i pól golfowych .
W sercu Algarve, każdy klif ma swoją opowieść . Na klifach Algarve, czas płynie wolniej, a morze opowiada najpiękniejsze historie . Podczas naszej wyprawy do jaskini Benagil, nasza przewodniczka opowiedziała nam, że jedna z ukrytych zatoczek nazywana jest „Zatoką Zakochanych” , ponieważ według legendy miejscowi rybacy często tam się spotykali ze swoimi kochankami, z dala od ciekawskich oczu .
Portugalska kuchnia to symfonia smaków śródziemnomorskich , gdzie każdy składnik ma swoją rolę do odegrania . Bacalhau com Natas to jedno z klasycznych dań portugalskiej kuchni – zapiekanka z dorsza (bacalhau) i ziemniaków w kremowym sosie śmietanowym . To danie jest wyjątkowo smaczne i bardzo popularne w Portugalii, szczególnie podczas świąt i rodzinnych spotkań . Naprawdę godne polecenia!
Cataplana de Marisco to inne odkrycie jako tradycyjne danie z Algarve , składające się z mieszanki świeżych owoców morza, takich jak krewetki, małże, kalmary i ryby, gotowanych razem z warzywami i aromatycznymi przyprawami w specjalnym miedzianym naczyniu zwanym cataplana . To danie jest prawdziwą ucztą dla smakoszy owoców morza .
W Portugalii nie polecam jedzenia mięsa, którekolwiek próbowaliśmy nie pasowało do naszych kubków smakowych . Za to każda ryba, głównie grillowana , smakowała doskonale. W Portugalii nie wiedzą co to filetowana ryba, kroją ryby w poprzek na pół, faktycznie wygodniej się je nawet ościste okazy .
W XVI wieku, Faro było świadkiem zatonięcia hiszpańskiego galeonu Santa Maria u wybrzeży Algarve . Statek ten przewoził cenne skarby z Nowego Świata , w tym złoto, srebro i egzotyczne przyprawy. Galeon zmierzał do Hiszpanii, gdy napotkał gwałtowny sztorm, który zakończył jego podróż na dnie morza. Lokalne legendy mówią, że część skarbów nadal spoczywa na dnie, a miejscowi nurkowie czasem odnajdują fragmenty złota i srebra wyrzucone na brzeg po sztormach . Te znaleziska są dla wielu symbolem bogatej historii Algarve i przyciągają poszukiwaczy przygód z całego świata.
Wszystkiego dobrego i słońca!
Nie masz uprawnień do komentowania z powodu poziomu weryfikacji Twoich danych. Dowiedz się więcej klikając tutaj