Świat jest książką, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. – Święty Augustyn 

Cornwallia, klejnot w południowo-zachodniej Anglii. Legenda głosi, że król Artur został poczęty w zamku Tintagel , położonym na północnym wybrzeżu Cornwalli, na pewno dlatego mieszkańcy Cornwalli są wyjątkowi wyluzowani i bezproblemowi, a chillout to tutaj styl życia, choć jest to brytyjska prowincja i jakby koniec świata na cyplu Wysp Brytyjskich .

Północna część Cornwalli charakteryzuje się wietrznymi, widokowymi klifami , które wznoszą się nad Oceanem Atlantyckim . Surowa linia brzegowa spotyka się tu z potężnymi falami, tworząc zapierające dech w piersiach widoki, zwłaszcza podczas zachodów słońca . Klify te stanowią dramatyczne tło dla dzikiego, nieujarzmionego piękna oceanu, co czyni je rajem dla fotografów i miłośników przyrody .

W kontraście do północy, południowa Cornwallia, granicząca z Kanałem La Manche, oferuje spokojne, lazurowe zatoczki i plaże  przypominające egzotyczne zakątki świata . Spokojne wody i złote piaski wkomponowane między klify tworzą idealne miejsca do relaksu i rekreacji . Ta dualność krajobrazów na tak małym obszarze, bo w kilkadziesiąt minut możesz być tam, gdzie masz ochotę, czyni Cornwallię unikalną i fascynującą .

Większość domów w Cornwalli jest pomalowana na biało , co nadaje malowniczy, jednolity urok miastom i wioskom. W niemal co trzecim ogrodzie rosną palmy , co wprowadza nieoczekiwany tropikalny klimat . Ta unikalna kombinacja białych domów i egzotycznych roślin tworzy wyjątkową i przyjazną atmosferę.

Cornwalia słynie z wąskich, malowniczych dróg, które wiją się między urokliwymi krajobrazami. Jazda nimi to niezwykłe przeżycie – otaczają cię bujne żywopłoty, często tak wysokie, że czujesz się jakbyś jechał w tunelu zieleni. Choć drogi są wąskie kierowcy są niezwykle kulturalni. Wiosną i latem te drogi są pełne kolorowych kwiatów , które dodają magii każdej przejażdżce.

Cornwallia jest miejscem narodzin kornwalijskich pasztecików , pysznych wypieków z mięsem i warzywami. Oprócz słynnych kornwalijskich pasztecików, region oferuje świeże owoce morza , które można skosztować w licznych restauracjach nadmorskich . Moje ulubione brytyjskie fish & chips oraz ostrygi z Fal Estuary czy ryby prosto z kutrów rybackich serwowane z widokiem na ocean to tylko niektóre z przysmaków, które warto spróbować . Dodatkowo, lokalne cydry i piwa z kornwalijskich browarów doskonale dopełniają tę kulinarną podróż .

Najlepszą atrakcją jest oczywiście Eden Project , dom największego na świecie zamkniętego lasu deszczowego . Eden Project w Cornwalli jest globalnym ogrodem i centrum edukacji ekologicznej .

Cornwallia to wg nas region, w którym można usłyszeć najbardziej zrozumiały dla Polaków angielski akcent w całym UK  – zgodziliśmy się w tej kwestii z Anetą już w pierwszy dzień weekendowania tutaj .

Cornwallia to idealne miejsce dla osób ceniących aktywny wypoczynek . Znajdują się tu jedne z najlepszych tras spacerowych w Wielkiej Brytanii, takich jak South West Coast Path, które oferują spektakularne widoki na ocean . Ponadto, region ten jest mekką dla surferów z całego świata, dzięki doskonałym warunkom do uprawiania tego sportu na plażach Newquay czy Perranporth . Dla miłośników kajakarstwa i żeglarstwa spokojne wody południowej Cornwalli są idealnym miejscem na eksplorację .

Cornwallia jest również centrum artystycznym , gdzie kultura kwitnie w małych galeriach i pracowniach rozrzuconych po całym regionie . Festiwale kulturalne, takie jak Falmouth International Sea Shanty Festival , przyciągają miłośników muzyki z całego świata , a liczne teatry oferują niezapomniane przedstawienia w klimatycznych sceneriach .

Minack Theatre , teatr wykuty w skale z widokiem na ocean, oferuje spektakle na świeżym powietrzu  Jego historia zaczyna się od Roweny Cade, która w 1929 roku kupiła kawałek ziemi na klifie w Porthcurno . Po sukcesie przedstawienia „Sen nocy letniej” Williama Szekspira , Cade postanowiła stworzyć stały teatr na świeżym powietrzu. Wraz z ogrodnikiem Billym Rawlingsonem własnoręcznie wykuli w skale pierwsze tarasy i scenę . Minack Theatre otwarto w 1932 roku i szybko stał się jednym z najbardziej znanych teatrów na świeżym powietrzu na świecie . Każdego roku odbywają się tu liczne przedstawienia, od klasyki po nowoczesne sztuki , z oceanem jako naturalnym tłem . Dedykowała swoje życie miejscu i idei, w którą uwierzyła. To pięknie zrealizowany plan jej duszy, który można wręcz poczuć w muzeum ku jej pamięci obok teatru.

Południowa Portugalia ugościła nas doskonałą pogodą – w dzień pełne słońce , a poranki i wieczory orzeźwiał wiosenny wiatr .

Podczas naszego pobytu w Faro zwiedziliśmy jedną z największych atrakcji regionu – słynną jaskinię Benagil . Wybraliśmy się tam speed boatem , z bliska podziwiając majestatyczne klify, jaskinie w pomarańczowo-żółtych skałach i ukryte zatoczki – można było poczuć prawdziwą magię tego miejsca . Portugalczycy w tych klifach wypatrują podobizn zwierząt i przedmiotów, każdy zakątek ma swoje specjalne miejsca, gdzie trzeba wysilić wyobraźnię, żeby zgadnąć, co uformowało się na klifie .

Kolejnym punktem naszego programu był rezerwat przyrody Ria Formosa . Zdążyliśmy na ostatnią chwilę, aby załapać się na ekologiczną łódź elektryczną z solarami na dachu (typu zielony ład) , specjalnie przystosowaną do cichej obserwacji ptaków. Nie wiem czy wiecie, że Portugalia to kraj, który ponad 80% energii wytwarza z OZE, na każdym parkingu są tu ładowarki i masę fotowoltaiki i wiatraków.

Wracając do ptasich tematów; wyposażeni w lornetki , mieliśmy okazję obserwować różnorodne gatunki ptaków w parku krajobrazowym, gdzie znajdują się też słynne różowe flamingi . Była to wybitnie fascynująca wycieczka, kojąca nerwy, taka uspokajająca. A jednak zagwarantowała nam wiele emocji, wycieczka pełna zwrotów akcji , bo wyprzedzały nas dosłownie wszystkie jednostki spalinowe, a my płynęliśmy ornitologicznym tempem, a raczej w tępie geriatrycznym. Miejscówka okazała się prawdziwą mekką dla ornitologów. Dodatkową atrakcją były latające tuż nad głową samoloty , ponieważ lotnisko Faro znajduje się nieopodal, więc ta cicha elektryczna lódź miała głęboki sens… Wszyscy uznaliśmy, że nigdy wcześniej nie wybraliśmy się na lepszą wycieczkę po imprezie, bo wsiadając wyglądaliśmy jak ornitolodzy z podkrążonymi oczami, a wysiadając nasz wygląd zbliżał się do bardziej ludzkiego .

Odkryliśmy niezwykłe zakątki regionu Algarve, takie jak plaże Praia do Garrão Poente , usytuowana w ekskluzywnej dzielnicy willowej Vale do Lobo, która dosłownie zapiera dech w piersiach ilością fajnych villi i pól golfowych .

W sercu Algarve, każdy klif ma swoją opowieść . Na klifach Algarve, czas płynie wolniej, a morze opowiada najpiękniejsze historie . Podczas naszej wyprawy do jaskini Benagil, nasza przewodniczka opowiedziała nam, że jedna z ukrytych zatoczek nazywana jest „Zatoką Zakochanych” , ponieważ według legendy miejscowi rybacy często tam się spotykali ze swoimi kochankami, z dala od ciekawskich oczu .

Portugalska kuchnia to symfonia smaków śródziemnomorskich , gdzie każdy składnik ma swoją rolę do odegrania . Bacalhau com Natas to jedno z klasycznych dań portugalskiej kuchni – zapiekanka z dorsza (bacalhau) i ziemniaków w kremowym sosie śmietanowym . To danie jest wyjątkowo smaczne i bardzo popularne w Portugalii, szczególnie podczas świąt i rodzinnych spotkań . Naprawdę godne polecenia!

Cataplana de Marisco to inne odkrycie jako tradycyjne danie z Algarve , składające się z mieszanki świeżych owoców morza, takich jak krewetki, małże, kalmary i ryby, gotowanych razem z warzywami i aromatycznymi przyprawami w specjalnym miedzianym naczyniu zwanym cataplana . To danie jest prawdziwą ucztą dla smakoszy owoców morza .

W Portugalii nie polecam jedzenia mięsa, którekolwiek próbowaliśmy nie pasowało do naszych kubków smakowych . Za to każda ryba, głównie grillowana , smakowała doskonale. W Portugalii nie wiedzą co to filetowana ryba, kroją ryby w poprzek na pół, faktycznie wygodniej się je nawet ościste okazy .

W XVI wieku, Faro było świadkiem zatonięcia hiszpańskiego galeonu Santa Maria u wybrzeży Algarve . Statek ten przewoził cenne skarby z Nowego Świata , w tym złoto, srebro i egzotyczne przyprawy. Galeon zmierzał do Hiszpanii, gdy napotkał gwałtowny sztorm, który zakończył jego podróż na dnie morza. Lokalne legendy mówią, że część skarbów nadal spoczywa na dnie, a miejscowi nurkowie czasem odnajdują fragmenty złota i srebra wyrzucone na brzeg po sztormach . Te znaleziska są dla wielu symbolem bogatej historii Algarve i przyciągają poszukiwaczy przygód z całego świata.

Wszystkiego dobrego i słońca!

Południowa Portugalia ugościła nas doskonałą pogodą – w dzień pełne słońce , a poranki i wieczory orzeźwiał wiosenny wiatr .

Podczas naszego pobytu w Faro zwiedziliśmy jedną z największych atrakcji regionu – słynną jaskinię Benagil . Wybraliśmy się tam speed boatem , z bliska podziwiając majestatyczne klify, jaskinie w pomarańczowo-żółtych skałach i ukryte zatoczki – można było poczuć prawdziwą magię tego miejsca . Portugalczycy w tych klifach wypatrują podobizn zwierząt i przedmiotów, każdy zakątek ma swoje specjalne miejsca, gdzie trzeba wysilić wyobraźnię, żeby zgadnąć, co uformowało się na klifie .

Kolejnym punktem naszego programu był rezerwat przyrody Ria Formosa . Zdążyliśmy na ostatnią chwilę, aby załapać się na ekologiczną łódź elektryczną z solarami na dachu (typu zielony ład) , specjalnie przystosowaną do cichej obserwacji ptaków. Nie wiem czy wiecie, że Portugalia to kraj, który ponad 80% energii wytwarza z OZE, na każdym parkingu są tu ładowarki i masę fotowoltaiki i wiatraków.

Wracając do ptasich tematów; wyposażeni w lornetki , mieliśmy okazję obserwować różnorodne gatunki ptaków w parku krajobrazowym, gdzie znajdują się też słynne różowe flamingi . Była to wybitnie fascynująca wycieczka, kojąca nerwy, taka uspokajająca. A jednak zagwarantowała nam wiele emocji, wycieczka pełna zwrotów akcji , bo wyprzedzały nas dosłownie wszystkie jednostki spalinowe, a my płynęliśmy ornitologicznym tempem, a raczej w tępie geriatrycznym. Miejscówka okazała się prawdziwą mekką dla ornitologów. Dodatkową atrakcją były latające tuż nad głową samoloty , ponieważ lotnisko Faro znajduje się nieopodal, więc ta cicha elektryczna lódź miała głęboki sens… Wszyscy uznaliśmy, że nigdy wcześniej nie wybraliśmy się na lepszą wycieczkę po imprezie, bo wsiadając wyglądaliśmy jak ornitolodzy z podkrążonymi oczami, a wysiadając nasz wygląd zbliżał się do bardziej ludzkiego .

Odkryliśmy niezwykłe zakątki regionu Algarve, takie jak plaże Praia do Garrão Poente , usytuowana w ekskluzywnej dzielnicy willowej Vale do Lobo, która dosłownie zapiera dech w piersiach ilością fajnych villi i pól golfowych .

W sercu Algarve, każdy klif ma swoją opowieść . Na klifach Algarve, czas płynie wolniej, a morze opowiada najpiękniejsze historie . Podczas naszej wyprawy do jaskini Benagil, nasza przewodniczka opowiedziała nam, że jedna z ukrytych zatoczek nazywana jest „Zatoką Zakochanych” , ponieważ według legendy miejscowi rybacy często tam się spotykali ze swoimi kochankami, z dala od ciekawskich oczu .

Portugalska kuchnia to symfonia smaków śródziemnomorskich , gdzie każdy składnik ma swoją rolę do odegrania . Bacalhau com Natas to jedno z klasycznych dań portugalskiej kuchni – zapiekanka z dorsza (bacalhau) i ziemniaków w kremowym sosie śmietanowym . To danie jest wyjątkowo smaczne i bardzo popularne w Portugalii, szczególnie podczas świąt i rodzinnych spotkań . Naprawdę godne polecenia!

Cataplana de Marisco to inne odkrycie jako tradycyjne danie z Algarve , składające się z mieszanki świeżych owoców morza, takich jak krewetki, małże, kalmary i ryby, gotowanych razem z warzywami i aromatycznymi przyprawami w specjalnym miedzianym naczyniu zwanym cataplana . To danie jest prawdziwą ucztą dla smakoszy owoców morza .

W Portugalii nie polecam jedzenia mięsa, którekolwiek próbowaliśmy nie pasowało do naszych kubków smakowych . Za to każda ryba, głównie grillowana , smakowała doskonale. W Portugalii nie wiedzą co to filetowana ryba, kroją ryby w poprzek na pół, faktycznie wygodniej się je nawet ościste okazy .

W XVI wieku, Faro było świadkiem zatonięcia hiszpańskiego galeonu Santa Maria u wybrzeży Algarve . Statek ten przewoził cenne skarby z Nowego Świata , w tym złoto, srebro i egzotyczne przyprawy. Galeon zmierzał do Hiszpanii, gdy napotkał gwałtowny sztorm, który zakończył jego podróż na dnie morza. Lokalne legendy mówią, że część skarbów nadal spoczywa na dnie, a miejscowi nurkowie czasem odnajdują fragmenty złota i srebra wyrzucone na brzeg po sztormach . Te znaleziska są dla wielu symbolem bogatej historii Algarve i przyciągają poszukiwaczy przygód z całego świata.

Wszystkiego dobrego i słońca!